Klub Kobiet w Polityce

Uczestniczki programu "Wybory Kobiet", członkinie Śląsiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet "Kobiety dla Śląska" działaczki społeczne i polityczne z regionu utworzyły Klub Kobiet w Polityce.
Klub zarządzany jest przez zespół koordynujący projekt "Wybory Kobiet" związany ze Stowarzyszeniem Aktywne Kobiety. Spotkania klubowiczek odbywaja się w Rondzie Sztuki w Katowicach oraz Klubokawiarni Pod Spodem w Sosnowcu. W ramach klubu odbyło się 7 spotkań. W lipcu
2012 r.odbędzie się kolejne ósme, podczas którego uczestniczki obejrzą film "Miss Representation".

I spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
odbyło się dwa tygodnie po wyborach samorządowych. Emocje związane z kampanią wyborczą jeszcze nie opadły. Uczestniczki dzieliły się swoimi doświadczeniami i najlepszymi praktykami wyborczymi; podsumowano doświadczenia kampanijne. Ponieważ spotkanie odbyło się w karnawale uczestniczki wystąpiły w przebrane za różne postaci, np. za królową, Dodę, Kota w Butach, itp.

II spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Na spotkanie zaproszono znane polityczki, które dzieliły się własnymi doświadczeniami i opowiadały o swojej drodze do polityki. Swoją obecnością zaszczyciły Klub: Małgorzata Handzlik, poslanka do Parlamentu Europejskiego, Beata Małecka- Libera, poslanka na Sejm RP, Małgorzata Ochęduszko- Ludwik, radna Sejmiku Województwa Śląskiego.
Wykład pt. "Europa kobiet" wygłosiła prof. Genowefa Grabowska. Na temat politycznego networkingu w Stanach Zjednoczonych mówły Anna Braghetta z Konsulatu Generalnego Stanów Zjednoczonych w Krakowie i Lisy Heling z Ambasdy USA w Warszawie.

III spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Tym razem klubowiczki dyskutowały nad możliwościami wprowadzenia przez polskie samorządy "Europejskiej  Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym". Dotychczas kartę wprowadziły nieliczne miasta w Polsce, m.in. Nysa. O swoich doświadczeniach z kartą opowiadała wirtualna gościni spotkania Jolanta Barska, burmistrzyni Nysy.

IV spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Spotkanie miało charakter miedzynarodowy; oprócz członkiń Klubu wzięły w nim udział uczestniczki partnerstwa międzynarodowego "Let's make politics female- educational activities supporting women participation in public life" (LLP Grundtvig), które stanowi komponent międzynarodowego projektu "Wybory Kobiet". Swoimi doświadczeniami dzieliły się przedstawicieliki organizacji pozarządowych z Finlandii, Czech i Grecji.

V spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Spotkanie odbyło się w przeddzień objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej, dlatego też dotyczyło priorytetów Polskiej Prezydencji oraz możliwości wspólnego działania na rzecz kobiet w polityce w czasie jej trwania. Było to ostatnie spotkanie przed wakacjami.

VI spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Spotkanie miało charakter warsztatowy. Zaproszona gościni Erin Vilardi, amerykańska konsultantka The White House Project, organizacji wspierającej przywództwo kobiet w polityce; uczyła uczestniczki jak skutecznie prowadzić kampanię wyborczą.





Poniżej wywiad z Erin Vilardi opubikowany dn. 21.09.2011 roku w Dzienniku Zachodnim, które przeprowadziła Magdalena Nowacka.

Jak wygrać wybory? Amerykanki uczą kobiety ze Śląska i Zagłębia



Erin Vilardi, amerykańska konsultantka The White House Project, organizacji wspierającej przywództwo kobiet w polityce; instruuje jak skutecznie prowadzić kampanię wyborczą.

Magdalena Nowacka

2011-09-21 06:36:56, aktualizacja: 2011-09-21 06:36:56

Jasność przekazu, wspólna praca z innymi kobietami, przekonanie do tego, co się chce osiągnąć. To podstawa skutecznej kampanii wyborczej. Amerykanki udzielały rad kobietom ze Śląska i Zagłębia, które chcą zaistnieć w polityce.

- Podczas wystąpienia publicznego mówcie do tłumu z otwartymi rękami. I nie myślcie o swoim wystąpieniu w trakcie wystąpienia innych - instruowała wczoraj Erin Vilardi, amerykańska działaczka.

Na spotkanie z nią i paniami, które są konsulami w Ambasadzie USA w Warszawie

Reklamy BusinessClick

przyszły członkinie Stowarzyszenia Aktywne Kobiety z Sosnowca i inne panie ze Śląskiego Klubu Kobiet w Polityce.

- Cieszę się, że jestem w tym klubie - mówi Dorota Zasowska z Sosnowca, która w listopadzie startowała do Rady Miejskiej. - Teraz wiem, że potrafię zawalczyć - mówi.

I chociaż radną nie została, to zainteresowała się polityką. To spotkanie potraktowała jako kolejny krok w stronę zdobycia doświadczeń. Amerykanki przyjechały zdradzić polskim koleżankom szczegóły, jak skutecznie prowadzić kampanię wyborczą i podzielić się swoimi doświadczeniami. Ale zaczęły od nauki wystąpień publicznych.

Po co Klub?


Śląski Klub Kobiet w Polityce powstał w ramach realizacji projektu "Wybory kobiet" po ubiegłorocznych listopadowych wyborach samorządowych.

Celem Klubu jest wsparcie i rozwój działalności politycznej kobiet na Śląsku, budowanie sieci kontaktów, inicjowanie wspólnych przedsięwzięć oraz integracja środowiska kobiet, zaangażowanych w działalność publiczną w województwie śląskim. Sieć ma charakter otwarty. Dołączyć może każda osoba, która utożsamia się z jej misją i celem.

Róbcie swoje i odważcie się być liderkami!


Rozmowa z Amerykanką, Erin Vilardi, ekspertką strategii przewodnictwa w projekcie "Biały Dom organizacji ponadpartyjnej na rzecz wspierania roli kobiet jako liderów"

Kiedy obserwuje pani Polki i robi porównania z amerykańskim działaczkami, to co od razu przychodzi pani na myśl?
To, że ciągle jest zbyt mało nie tyle samych działaczek, co prawdziwych liderek. I wciąż w rywalizacji są spychane na koniec.

Jakie rady dałaby pani swoim polskim koleżankom?
Róbcie swoje i nie przejmujcie się. Na pewno dacie radę, bo macie potencjał i dużą energię.

Czy kobiety w polityce bardzo różnią się od mężczyzn w polityce?
Myślę, że jest równie dużo różnic, jak i tego, co łączy kobiety i mężczyzn. Ważnym elementem, który powinien łączyć, niezależnie od płci, jest wykorzystywanie wszystkich zasobów, możliwości. Kobiety w polityce, w odróżnieniu od mężczyzn, cechuje na pewno myślenie długoterminowe. Są też bardziej komunikatywne, potrafią lepiej niż mężczyźni współpracować ponad podziałami, ponad partiami. Są też bardziej otwarte na nowe sprawy, nie boją się wprowadzać nowych punktów programu. I dostrzegają więcej niż mężczyźni.

To może one powinny przede wszystkim rządzić, udzielać się na niwie politycznej?
Nie chcemy, aby w polityce było więcej kobiet niż mężczyzn. To nie było wcale takie dobre. Optymalna jest sytuacja, gdy jest ich po równo.

VII spotkanie Klubu Kobiet w Polityce
Już wrótce.


III spotkanie Klubu Kobiet w Polityce

Uczestniczki Klubu Kobiet w Polityce


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz