| |  |  |  |
W dniach 18 i 19 czerwca br. aktywistki ze Śląskiej Przedwyborczej Koalicji Kobiet, Stowarzyszenia Aktywne Kobiety, Partii Kobiet, Partii Zielonii wzięły udział w II Kongresie Kobiet. Nie zabrakło nas ani na widowni Sali Kongresowej ani wśród panelistek.
Halina Sobańska prezeska Stowarzyszenia Aktywne Kobiety opowiadała o swoich doświadczeniach w pracy w samorządach (panel zatytułowany: „W trosce o dobro wspólne – kobiety w wyborach samorządowych”), a Małgorzata Tkacz – Janik, członkini ŚPKK i partii Zieloni 2004 wypowiadała się nt. zrównoważonego rozwoju w panelu „Kobiety i zrównoważony rozwój”.
To tylko dwie z wielu ciekawych dyskusji panelowych Kongresu. Rozmawiałyśmy także o tym jak do myśli o równouprawnieniu kobiet dojrzewają mężczyźni („Emancypacja kobiet i ewolucja mężczyzn”), o tym co już osiągnęłyśmy i jaki kierunek rozwoju obieramy („Kobiety 2010: Gdzie jesteśmy? Dokąd zmierzamy?”), o problemach z kulturą, o przemocy domowej i w miejscu pracy, o związkach partnerskich, czy o nowych rozwiązaniach dla opieki nad dziećmi.
Każda dyskusja prowadzona była przez kobiety aktywnie uczestniczące w życiu politycznym, kulturowym, czy społecznym jak Kazimiera Szczuka, Magdalena Środa, Jolanta Kwaśniewska, Krystyna Kofta, Olga Lipińska, Henryka Bochniarz, Janina Paradowska, Hanna Gronkiewicz - Waltz. Nie zabrakło także panów. Tę, bądź co bądź, znaczącą mniejszość uczestników Kongresu reprezentowali m. in. Piotr Pacewicz, Maciej Gdula i Edwin Bendyk. Na widowni zasiadł „przyznający się” do miana feministy Ryszard Kalisz.
Tak samo jak w ubiegłym roku została wręczona nagroda specjalna. Tym razem trafiła w ręce prof. Marii Janon wybitnej historyczki literatury, krytyczki literackiej i profesor Instytutu Badań Literackich PAN. Mówi się o niej, że należy do najwybitniejszych humanistów naszej epoki, a ona sama o sobie , że jest „zwyczajną starą kobietą”. W laudacji przeczytanej przez Magdalenę Środę przytoczone zostały liczby matematycznie ujmujące geniusz nagrodzonej.
W trakcie pierwszego dnia Kongresu odbyły się także prawybory oraz debata prezydencka z udziałem Grzegorza Napieralskiego, Waldemara Pawlaka i Andrzeja Olechowskiego. Bronisław Komorowski pojawił się w trakcie wcześniejszej części Kongresu. Naciskany przez Henrykę Krzywonos zapewniał, że ustawę parytetową podpisze bez wahania, a ręka zadrżałaby mu dopiero przy zatwierdzaniu 99 proc. udziału kobiet w rządzie. Zdobywczyni ubiegłorocznej nagrody specjalnej żachnęła się wówczas, mówiąc że męski ród zna, i wie że ten władzę lubi, a zatem zadowoli ją nawet te 49 proc. Jak to będzie naprawdę i co komu zadrży przekonamy się po wyborach.
Kongres uświetnił występ Urszuli Dudziak, która swoim wigorem i entuzjazmem za każdym razem udowadnia, że kobieta potrafi…w każdym wieku.
Owocem tegorocznych spotkań, debat i dyskusji są dwa dokumenty – „Manifest Wyborczy II Kongresu Kobiet” oraz „Postulaty II Kongresu Kobiet”. Oto ich treść:
MANIFEST WYBORCZY II KONGRESU KOBIET
Wszyscy rodzą się wolni i równi. Kobiety też!
Kobietom trudniej jednak z wolności korzystać, trudniej korzystać z równych
praw. Dlatego trzeba im pomóc! Musimy pomóc sobie samym! Pamiętajmy!
Nie ma wolności bez aktywności!
Kobiety, dziewczęta, siostry!
Bądźmy aktywne w wyborach! Startujmy w najbliższych wyborach
samorządowych i parlamentarnych! Namawiajmy koleżanki, sąsiadki, siostry,
przyjaciółki, swoje matki i własne córki! Jesteśmy godne zaufania,
odpowiedzialne, doskonale wiemy, jakie są problemy wspólnoty, w której
żyjemy! Znamy problemy kobiet i problemy Polski. Rozwiązujmy je!
Współdecydujmy!
Demokracja bez kobiet jest mniej niż połową demokracji.
Nie ma wolności bez odpowiedzialności!
Mówi się o nas, że jesteśmy „szyją, która kręci”. Pora, żeby ta szyja wzięła na
siebie odpowiedzialność polityczną, zaangażowała się! Startujmy w wyborach!
Domagajmy się wysokich miejsc! Mamy nie tylko do tego prawo, to nasz
obowiązek! Pomagajmy sobie wzajemnie. Pytajmy też kandydatów i
kandydatki, co chcą zrobić dla kobiet i rodzin w Polsce, jak chcą rozwiązać
problemy opieki, przemocy, zdrowia, edukacji, przeciwdziałania dyskryminacji.
Spotkajmy się tu za rok w gronie kobiet radnych i parlamentarzystek. Potem
przyjdzie pora na kobietę prezydenta!
Kochane! Nie ma wolności bez solidarności! Nie będzie równości bez
wspólnego działania! Budujmy solidarność!
I pamiętajcie: O władzę się nie prosi - władzę się bierze! Zwłaszcza gdy ma
ona służyć wszystkim! Polsce. Naszej Polsce!
Postulaty
II Kongresu Kobiet
1. Domagamy się natychmiastowego uchwalenia ustawy parytetowej,
tak by parytety na listach wyborczych obowiązywały w najbliższych
wyborach samorządowych i parlamentarnych.
2. Domagamy się uchwalenia przez Sejm RP ustawy, która
zobowiązywałaby kolejne rządy do przygotowania kilkuletniej
strategii osiągania zasad równości kobiet i mężczyzn oraz
przedstawienie raz w roku Sejmowi sprawozdania z realizacji tego
programu.
3. Domagamy się wdrożenia skutecznej polityki prorodzinnej. W Polsce
- w trybie natychmiastowym - trzeba zbudować sieć łatwo
dostępnych, tanich żłobków i przedszkoli. Opieka nad dziećmi to nie
tylko sprawa rodziny, ale bardzo ważna i opłacalna inwestycja
społeczna.
4. Domagamy się pełnej refundacji zapłodnienia in vitro i ustawy, która
reguluje procedury zgodnie z europejskimi standardami medycznymi.
5. Domagamy się skutecznej i konsekwentnej ochrony kobiet i dzieci
przed przemocą.
6. Domagamy się radykalnej reformy polskiego system edukacji, tak by
przeciwdziałał on dyskryminacji kobiet i powielaniu stereotypów płci.
7. Zainicjujemy projekt obywatelski na rzecz parytetu w Unii
Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
